Gdy w grudniu zeszłego roku nagrałam odcinek audycji o ruchu solarpunk, nie spodziewałam się wielkiego odzewu – co najwyżej miałam nadzieję, że parę moich znajomych zainteresuje się tym tematem. Rzeczywistość trochę mnie wykiwała, bo akurat znajomych ten temat aż tak nie porwał… Za to odezwało się do mnie kilka osób, które aktywnie się solarpunkiem zajmują. […]
Tag: rozkminy
Władca Pierścieni: stara książka na nowe czasy?
W chwili, gdy piszę te słowa, mija kolejny tydzień pełen złych wiadomości. Od globalnej katastrofy ekologicznej, poprzez lokalne akty przemocy i bezprawia, aż po osobiste problemy i zmagania… [1] Z jednej strony atmosfera końca świata staje się coraz bardziej namacalna, z drugiej można zaobserwować rosnącą tendencję do pewnego zwątpienia w sensowność „tego wszystkiego” i walki […]
ROZKMINY: PARADOKS ESKAPIZMU
Od ładnych paru(nastu?) miesięcy dręczy mnie pewna myśl którą roboczo nazwałam paradoksem eskapizmu. Aby wyjaśnić co mam na myśli przez te słowa pozwolę sobie zaprezentować wam dwa aksjomaty* odnośnie współczesnej kultury. Wiem, że aksjomaty to bardzo zobowiązujące słowo, ale im dłużej nad tym myślę, tym bardziej mam poczucie, że akurat te dwa stwierdzenia są jednymi […]
STRUMIEŃ ŚWIADOMOŚCI: Midsommar (wersja reżyserska)
słonecznej Szwecji w wizji Ariego Astera, czyli do filmu „Midsommar”. Sama właśnie do niego powróciłam i, o rany, ile ten film sprawia mi radości. Jakkolwiek dziwnie to nie brzmi w przypadku folk horroru połączonego z historią o zerwaniu.
ROZKMINY: O INTERPRETACJI MUZYKI INSTRUMENTALNEJ NA PRZYKŁADZIE SKOJARZEŃ Z „PRZESTRZENIĄ”
Interpretacja muzyki instrumentalnej to dla mnie jedna z najciekawszych, choć zarazem najbardziej karkołomnych zabaw intelektualnych, jakie tu opisuję. Bez pomocy śpiewanych słów, albo chociaż melodii – sama intonacja również potrafi nieść wiele informacji – wszelkie potencjalne znaczenia kompozycji mogą się w umysłach słuchaczy rozmyć i uzależnić od kontekstów zewnętrznych: od teledysków aż po tytuł albumu […]
NIE-JA I KULTURA (ZAPISKI Z 3 NAD RANEM)
Ile idei i opinii, które obecnie wydają się absolutną podstawą naszego myślenia, tak naprawdę wpadło nam do głowy jedynie dzięki przypadkowemu spotkaniu z jakimś tekstem kultury? Czy gdybyśmy nie mieli z nimi styczności – albo mieli styczność z innymi – to nie bylibyśmy sobą? I co właściwie kryje się pod tym, co uważamy za swoje ego?
cyberpunkowy shitposting
chciałam zrobić krótką, zabawną wrzutkę z cytatami, a skończyło się spisaniem myśli, które nie zmieściły mi się w audycjach tematycznych
MELANCHOLIE OSOBISTE (ROZKMINY/ ZAPROSZENIE DO DYSKUSJI)
Niedawna wymiana komentarzy z kolegą od pisanka na FB – pozdrawiam Bridge to the Neverland – przypomniała mi, jak wiele jest rodzajów i rozumień tego wielkiego pojęcia, jakim jest MELANCHOLIA. Niby powinnam to wiedzieć, biorąc pod uwagę, że napisałam bite sto stron magistra, a opisałam w nim tylko trzy rodzaje, ale jednak… W codziennym zamieszaniu […]
⚡ROZKMINY ABORCYJNE ⚡
Jest coś, o czym muszę napisać w sprawie aborcji, bo się uduszę. Prawdę mówiąc, narastało to we mnie przez ładnych parę lat, przy każdym tekście „a bo to jest temat zastępczy” albo „ale trzeba szanować odmienne opinie”. Co wyszło z tematów zastępczych i szanowania to wszyscy widzimy, natomiast teraz chcę napisać, dlaczego NIGDY nie uważałam […]
PROJECT eeRiE-GENERATION
„Jak wszyscy wiemy, dla artysty koniec życia nie oznacza końca kariery. Mimo wszystko chciałabym, żeby słowa „rest in peace” pozostały dla twórców czymś więcej niż tylko gustownym napisem na nagrobku.” Tekst pierwotnie ukazał się na stronie Krytyka Kolektywna.