Uwaga: spoilery. TW: ciąża, macierzyństwo Niedawno nakładem wydawnictwa Tajfuny ukazał się zbiór opowiadań „Ogród” autorstwa Hiroko Oyamady. Z materiałów promocyjnych dowiadujemy się, że jej autorka jest „znakomitą obserwatorką codzienności” [1] „z jej absurdami, duszącymi normami społecznymi i emocjami”, a „najbardziej niepokojącym i niezrozumiałym gatunkiem okazujemy się my sami” [2]. Na stronie „Ogrodu” możemy również przeczytać, […]
Tag: literatura
🐝🌩️ JAK O MUZYCE PISZE RIKU ONDA – „RECENZJA Z TEZĄ” POWIEŚCI „PSZCZOŁY I GROM W ODDALI” 🌩️🐝
Jak pisać o muzyce? Tego tak naprawdę nie wie chyba nikt. Nawet istnieje taki paskudny bon mot (przypisywany m.in. Zappie i Nietzchemu) „pisanie o muzyce jest jak taniec o architekturze” – czyli niemożliwe i głupie. Cóż, nie wiem, jak z tym tańcem i architekturą, ale pisaniem o muzyce zajmuje się całkiem sporo osób i niektórym nawet to wychodzi. A przynajmniej dostają za to nagrody literackie i pieniądze za prawa autorskie do adaptacji filmowej*. Mam tu na myśli japońską pisarkę Riku Ondę, autorkę powieści „Pszczoły i grom w oddali”.
cyberpunkowy shitposting
chciałam zrobić krótką, zabawną wrzutkę z cytatami, a skończyło się spisaniem myśli, które nie zmieściły mi się w audycjach tematycznych
STRUMIEŃ ŚWIADOMOŚCI: antologia „Tęczowe i fantastyczne” Grupy Wydawniczej Alpaka (część 2/2)
Nawet w tych opowiadaniach, w których pojawiał się wątek homofobii i transfobii, ostateczne przesłania wydawały mi się bardzo pozytywne i budujące. Nie wiem, czy jest to kwestia przesunięcia dyskursu – może wszystko płonie tak bardzo, że każdy okruch akceptacji i wsparcia wydaje mi się mile widziany, nawet jeśli nie jest kierowany bezpośrednio do mnie. Może po prostu redaktorki tak ustawiły tekst, by uzyskać efekt „od smutków życia do tęczowych utopii”. A może jest to właśnie kwestia uwolnienia wyobraźni i poczucia, że jednak może jakimś cudem uda nam się wymyślić i wprowadzić w życie nową jakość życia. W każdym razie dokończenie tęczowego zbioru było dla mnie bardzo kojącym doświadczeniem i jeśli ktoś potrzebuje mentalnego kocyka, to bardzo polecam.
ROŚLINNY RAVE. O książce „Patyki, badyle” Urszuli Zajączkowskiej
[…]Czy wiedzieliście, że wzrost niektórych roślin jest powiązany z grawitacyjnym wpływem Księżyca? Albo myśleliście o tym, jak wojna wpływa na rosnące w mieście drzewa? No cóż, ja nie wiedziałam i się nie zastanawiałam nad tym specjalnie, a to przecież są naprawdę interesujące kwestie! Zwłaszcza ten wpływ Księżyca, to brzmi wręcz… ezoterycznie[2]. A jednak, to zostało udowodnione naukowo![…]
STRUMIEŃ ŚWIADOMOŚCI: antologia „Tęczowe i fantastyczne” Grupy Wydawniczej Alpaka (część 1/?)
BĘDĄ SPOILERY! Nie każdy śledzi pilnie wydarzenia tak zwanego „polskiego fandomu fantastycznego”, więc zacznę od samego początku: pod koniec czerwca tego roku Grupa Wydawnicza Alpaka – podpięta pod Krakowską Sieć Fantastyki półprofesjonalna inicjatywa skupiająca się na promowaniu nieznanych oblicz gatunku – wydała potężną antologię polskich opowiadań i esejów o zbiorczej tematyce „queerowa fantastyka”. Poprzez „potężna” mam tu […]
Oscar Wilde: 🌹Słowik i róża🌹 (tłumaczenie własne)
[…]– Jedna czerwona róża to wszystko, czego pragnę – zakrzyknęła ptaszyna. – Tylko jedna czerwona róża! Nie ma żadnego sposobu, bym ją dostała?
– Istnieje pewien sposób – odparł krzew – ale jest on tak straszliwy, że nie odważę ci się go wyjawić.[…]
ROZKMINY: LITERATURA, EMPATIA I PŁEĆ
Czy zdarzyło wam się kiedyś powiedzieć coś w stylu: „nie lubię literatury dla dziewczyn”? Albo chociaż pomyśleć w ten sposób Jeśli tak, to cóż, powiem wprost: sporo was omija. I nie mówię tylko o wielu dobrych książkach, które w ten sposób przegapiacie.