„Kwaśny deszcz spadnie nam na głowy / i wypali rany, którymi się wykrwawimy / toksyczne słońce chciwości znów wzejdzie / a nasze usta się stopią, zdradzone przez własne słowa”
„Kwaśny deszcz spadnie nam na głowy / i wypali rany, którymi się wykrwawimy / toksyczne słońce chciwości znów wzejdzie / a nasze usta się stopią, zdradzone przez własne słowa”